Jak wybrać największe zło

Startując nowy projekt w firmie często stajemy przed wyborem:

a) kupmy gotowe narzędzie i dostosujmy nasze procesy do tego co ono oferuje; może będzie trzeba nagiąć nasze procedury ale system wystartuje błyskawicznie – dzięki temu znacznie szybciej zaczniemy korzystać z jego benefitów (znam kilka takich przypadków). 

b) wynajmijmy programistów i zbudujmy aplikację szytą na miarę, zróbmy testy z użytkownikami, iterujmy kolejne coraz lepsze wersje; nasza firma ma już wypracowane procesy, wzorce i trzeba się idealnie w nie wpasować. Będzie drożej w implementacji ale po wdrożeniu systemu proces będzie szedł szybciej, wygodniej, taniej a użytkownicy będą zadowoleni (co na każdym etapie potwierdzimy badaniami UX – takich znam mniej ale jednak były). 

Skoro z grubsza mamy takie dwie czarno-białe opcje (i jakąś gamę szarości pomiędzy nimi) to czemu idziemy zazwyczaj w… 

Czytaj dalej

Ekspercka porada

kręcąc się przy laptopach usłyszałem co następuje Pani z działu laptopy: Jaki to moa być laptop? Klientka: no taki do internetu, filmów, gier Pani z działu laptopy: a jeśli do gier to musi być, wie pani, taki z lepszym, szybszym znaczy, procesorem no i musi mieć, tę, kartę graficzną osobną, tak zwaną Nvidia albo Dżifors, … Czytaj dalej